Grupa dwunastu wpływowych winiarzy z Australii zamierza połączyć siły na rzecz walki z międzynarodową opinią, jakoby ten kraj produkował głównie tanie i stricte komercyjne wina.
Inicjatyw
a nazywa się „Australia’s First Families of Wine” i zamierza przeznaczyć 500-600 tysięcy dolarów rocznie na promocję swoich win, które są najwyższej jakości.
Kampania rozpocznie się na początku przyszłego roku w Wielkiej Brytanii i zamierza dotrzeć do najbardziej wpływowej grupy docelowej, tj. dzinnikarzy i właścicieli punktów gastronomicznych.
Następnie obejmie Australię, by potem przenieść komunikację do USA, a na końcu do Chin.
Członkiem przedsięwzięcia jest stu sześćdziesięcio letnia winiarnia Yalumba. Poza nią możemy wymienić takich producentów jak: Brown Brothers, Campbells, d’Arenberg, De Bortoli, Henschke, Howard Park, Jim Barry, McWilliam’s, Tahbilk, Taylors i Tyrrell’s.
Alister Purbrick (szef Tahbilk), stojący na czele grupy mówi, że grupa powstała jako odpowiedź na rosnącą liczbę negatywnych doniesień, iż australijscy producenci produkują głównie „sunshine in the bottle”.
Zostanie członkiem tej grupy nie jest proste. Przyjęto bardzo restrykcyjne założenia: bycie właścicielem winnicy od conajmniej dwóch pokoleń, topowe marki wsparte degustacjami 20-stu roczników wstecz oraz winnica, ktorej wiek minimalny wyznacza granica 50-ciu lat.
„Poprzeczka została ustawiona tak wysoko, ponieważ chcąc rozmawiać z tak szerokim i istotnym dla nas gronem odbiorców i opiniotwórców, musimy być wewnętrznie spójni i wiarygodni” dodaje Purbrick.
Źródło: Decanter.com