To, co świadczy o bogactwie i różnorodności win z całego świata, poza szczepami, glebami i ogólnymi warunkami panującymi w winnicy, to roczniki. To one dyktują ceny, potrafią przynieść fortunę winiarzowi i stanowią o ogólnej jakości win z danego regionu. Rocznik to dla nas, konsumentów, przede wszystkim jedna z informacji o jakości wina stojącego przed nami na półce. Nie oszukujmy się – nie sposób spamiętać wszystkich detali. Dlatego też o rocznikach i drodze na skróty słów kilka poniżej.
Przygotowanie zgodnie z własnym pomysłem tabeli roczników, to chyba dla mnie czasowe mission impossible. Dlatego odsyłam tych z Was, którzy są posiadaczami iPhone, do najnowszej aplikacji (darmowej!) wypuszczonej na rynek przez Wine Spectator.
W środku znajdziecie tabele ostatnich 10-15 roczników dla najważniejszych regionów winiarskich. Dodatkowo, przy każdym roczniku zamieszczono informacje pogłębiające wiedzę na temat pogody czy innych ważnych czynników wpływających na ocenę jakości rocznika. Z tej aplikacji dowiadujemy się przede wszystkim czy rocznik był dobry i kiedy należy wypić dane wino.
Czy to tylko gadżet? Dla nie jednego z pewnością – tak. Ja natomiast traktuję tę aplikację jak podręczną ściągawkę, która pomoże mi w omijaniu mniej udanych roczników.
Aplikacja nazywa się VintageChart+ i jest dostępna dla wszystkich użytkowników App Store.
Ten post został wygenerowany przez telefon komórkowy, więc jeśli coś z nim jest nie tak, to przepraszam i obiecuję poprawić błędy w ciągu tygodnia, jak tylko odzyskam dostęp do komputera;)
Poniżej kilka przykładowych obrazków ilustrujących niektóre screen’y aplikacji.