Słynny na całym świecie producent win burgundzkich Domaine de la Romanée-Conti od początku tego roku był szantażowany. W styczniu zaczęło się od listów z pogróżkami. W końcu otrzymał ultimatum – zatrucie chemikaliami winnicy lub zapłacenie 1 mln dolarów „okupu”.
Sprawcy (ojciec z synem) zostali schwytani w lutym tego roku, kiedy to odbierali rzekomy okup. Od lutego odbywali areszt w Dijon czekając na proces w sądzie. Kilka dni temu starszy ze sprawców powiesił się w celi. Dziś wiemy, że samobójca pochodził z północnej części Francji, przez dwa lata studiował w Beaune hodowlę winorośli, ale właściciel DRC Aubert de Villaine – twierdzi, że nie posiadał on żadnych powiązań z winnicą.
Podobne
wpisy