Winne Wtorki #10

Producent: Stéphane Montez

Nazwa: Fortior

Szczep: Syrah

Region: Dolina Rodanu (północ)

Apelacja: Saint-Joseph

Kraj: Francja

Rocznik: 2005

Pojemność: 75cl

Alkohol: 13%

Cena: 119 PLN

Sposób zamknięcia: Korek naturalny

Importer: ???

Miejsce zakupu: WineStory (al. KEN, Warszawa)

Oko: klarowne, ładna purpura, ale wiek daje o sobie znać, bowiem refleksy już przechodzące w odcienie ceglane.

Nos: pierwsze wrażenie wręcz ohydne (2h wietrzyło się w karafce); bigos, ale lekko przekwaszony, dzień po tym jak jest idealny. Himeryczne wino, ponieważ po 30 minutach w kieliszku zmienia się bardziej, tym razem na plus. Nuty jeżynowo-dżemowe, trochę wiśni i (może to autosugestia północą Doliny Rodanu) lekko wyczuwalne, w końcówce szczególnie, fiołki.

Usta: Ciężko ocenić to wino. Bardzo dobra kwasowość, wyższa, ale nie wybijająca się (najwyraźniej granitowa gleba daje o sobie znać, bo 8 miesięcy w dębie Francuskim niewiele czuć). Garbniki kanciaste i szorstkie, mam wrażenie, że to trochę niepoukładane. Brak mu ciała i powagi, jakiejś finezji. Długość – bardzo przyzwoicie, w końcówce palona czarna kawa i ziemistość. Niby wszystko jest, niczego nie brakuje, a jednak wszystko jakby obok siebie, nie łączy się w ciekawą całość.

Ogólnie: Ponieważ to Rodan, który kocham, to cena mnie nie dziwi. Czy kupię jeszcze kiedyś to wino? Nie sądzę. Gdyby cena zamknęła się w 80 PLN, to pewnie bym się skusił. Sumienie by mnie dręczyło gdybym nie sięgnął po Rodan zaproponowany przez Jongleura, innym razem Sycylio i pozostali…

Pozostałych opisów tego wina szukajcie na stronach i blogach pozostałych winnych wtorkowiczów.

Mam nadzieję, że pozostali będą zadowoleni z tematu „Syrah” ;)

Winniczek
Środkowa półka
Uncle Matt
Jongleur