Winne Wtorki #1

Taaaadaaaammmm!:)

Zaczynamy naszą inicjatywę „Winne Wtorki„, o których pisałem chwilę wcześniej w tym miejscu.

Nazwa: McGuigan Estate

Szczep: Shiraz

Region: Południowa Australia

Kraj: Australia

Rocznik: 2008

Pojemność: 75cl

Alkohol: 13,5%

Cena: 45,59 PLN

Sposób zamknięcia: Nakrętka

Importer: TIM S.A.

Miejsce zakupu: TESCO

Oko: Na kilka Shirazów w życiu zerkałem, od niektórych ciężko jest oderwać wzrok. Ten do nich nie należał. Kolor rubinowy, przeźroczysty, jakby rozwodniony jak na ten szczep.

Nos: Wino jest otwarte od razu, nie trzeba na nie czekać, to co dostajesz na wstępie, będzie tym samym po godzinie. Lekko pieprzowe, z niuansami mięty. Trochę czerwonych owoców, ziemiste, ale niezbyt wyraźne. Miałem nadzieję, że usta nadrobią lekką stratę;)

Usta: O ile jeszcze aromat, mógł dawać nadzieję, że usta będą udane, to po spróbowaniu… Szkoda gadać. To wino jest krótkie, płaskie, bez wyrazu, brak mu konkretnych garbników i ma zbyt wysoką kwasowość jak na sziraza z ciepłej Australii. Tyle w tym temacie.

Ogólnie: Jestem zawiedziony:/ Relacja ceny do jakości bardzo słaba. Moim zdaniem 45,59 to już kategoria win drogich dla większości osób pijących wino w naszym kraju, w związku z tym śmiem twierdzić, że za te pieniądze można znaleźć wino co najmniej o klasę lepsze. Podobnej jakości wino można dostać mieszcząc się w kategorii „do trzech dych”.

Dodatkowo: Na kontretykiecie wina widnieje tekst, że wino może być przechowywane do dwóch lat. 2011 rok to już trzeci rok tego wina, więc może to jest właśnie powodem takiej oceny. Wierzę w to, chcę w to wierzyć.
O dziwo, ani na stronie producenta, ani na stronie importera nie znajdziecie tego wina, więc nie szukajcie. Szukajcie za to jego opisów popełnionych przez pozostałych winnych wtorkowiczów.

Białe Nad Czerwonym

Czerwone czy białe?

Kontretykieta

Książka i Wino

O winie

Uncle Matt in Travel

Winne Przygody

Wine World

Winna Pasja